KRS 0000084062

Pomóż Maćkowi Bedrejczukowi odzyskać zdrowie – uruchamiamy zbiórkę środków na rehabilitację i wsparcie rodziny Maćka-ciężko rannego w wypadku w Tatrach

19.03.2019

30 stycznia 2019 Maciek Bedrejczuk – spadając z lawiną spod wierzchołka Rysów, pokonując przy tym 1 km dystansu i 700 m przewyższenia w kilkadziesiąt sekund, uderzając po drodze w skały z prędkością około 100 km/h – doznał wgłębnego złamania czaszki, omal nie przypłacając tej wyprawy życiem. W wyniku operacji lekarze musieli mu usunąć spory fragment czaszki. Obecnie Maciek poddawany jest codziennej terapii neurologopedycznej, ponieważ ma problemy z mową. Jednocześnie czeka na zaplanowaną wstępnie na maj 2019 operację replastyki czaszki, podczas której zostanie mu wstawiony implant. Później konieczna będzie dalsza rehabilitacja, prowadząca do osiągnięcia pełnej sprawności.

Maciek stracił zdrowie, a wraz z nim możliwość zarobkowania i tym samym nie tylko szansę na właściwą rehabilitację, ale również na utrzymanie rodziny.

Tym, którzy zechcą pomóc, już teraz dziękujemy w imieniu Maćka, jego żony Pauliny i córki Emilki za okazane wsparcie.

Wsparcia finansowego można dokonać, przekazując 1% podatku na rzecz Fundacji Wspierania Alpinizmu Polskiego im. Jerzego Kukuczki:

KRS: 0000084062 / Cel szczegółowy: Leczenie i rehabilitacja Maćka Bedrejczuka.

Wpłaty można realizować także przelewem bankowym lub bezpośrednio przez system płatności internetowych: PayU i PayPal.

37-letni Maciek Bedrejczuk z Rzeszowa – doświadczony taternik, mający na koncie dziesiątki trudnych zimowych dróg; alpinista, wspinacz sportowy, ekiper, członek Rzeszowskiego Klubu Wysokogórskiego – niejednokrotnie wzniósł się na wyżyny górskich osiągnięć, przynosząc chlubę polskiemu środowisku wysokogórskiemu. Wspinał się w Alpach na północnych ścianach Grandes Jorasses, Materhorn, Eiger. Pokonał w Gruzji w stylu alpejskim trudne drogi na zachodniej ścianie Uszby i północnej Czatyn Tau. Uczestniczył w eksploracyjnej wyprawie do doliny Lachit w Karakorum, gdzie wytyczył 2 nowe drogi na dziewiczych ścianach szczytów sześciotysięcznych. Najbardziej nieprzewidywalne w jego historii okazały się jednak nie bardzo wymagające – zwłaszcza zimą – strome zbocza K2 czy alpejskie szczyty, ale rodzime, doskonale mu znane Tatry! To wyjście na Rysy – mające na celu rozruch po fragmencie Głównej Grani Tatr w kierunku wschodnim i testy sprzętu – zakończyło się dla niego tragicznie.

 

 

Bezpieczny Kazbek Fundacja Himalaizmu Polskiego im. Andrzeja Zawady
Polski Związek Alpinizmu Klub Wysokogórki Warszawa
wspinanie.pl brytan