„Biegam bez szaleństw”. Robert Celiński (LOTTO EXTREME) już w Nepalu
21.09.2015Robert Celiński od trzech tygodni jest w Nepalu gdzie aklimatyzuje się do udziału w Tenzing Hillary Everest Marathon. Przypomnijmy: Tenzing Hillary Everest Marathon odbywa się co roku 29 maja, w rocznicę pierwszego wejścia na Mount Everest. W tym roku, najbardziej ekstremalna impreza biegowa na świecie została w maju odwołana z uwagi na tragiczne trzęsienie ziemi, które nastąpiło 25 kwietnia w nepalskim dystrykcie Lamjung. W jego wyniku śmierć poniosło 9018 osób, a rannych zostało co najmniej 20 000 osób. Impreza odbędzie się wyjątkowo po porze monsunowej a więc 5 października.
Jak donosi Celiński: „jestem cały i zdrowy, wczoraj przybiegłem w ramach treningu około 32 km, dobiegłem do stolicy Szerpów – Namche Bazar (3 440 m npm) by przy okazji zawitać do kawiarenki internetowej. Biegnąc miałem nadzieję, że w Namche będzie już prąd po majowym trzęsieniu ziemi – i tak się stało”.
Aklimatyzacja Roberta trwa od trzech tygodni, jego obóz znajduje się w górskiej wiosce Lobuche (4 940 m npm), skąd w najbliższych przeniesie się wyżej w góry, do Gorak Shep (5 150 m npm).
Jak podkreśla Robert – „bieganie na tych wysokościach jest trudne i wymaga dużo zaparcia, szczególnie pod górę, trasa jest bardzo zmienna nie ma praktycznie płaskich odcinków, góra – dół, góra – dół, mnóstwo kamieni głazów, kolein, mieszaniny piachu, szutru i jeszcze raz kamieni , głazów itp, biegi podbiegi non stop. Biegam oczywiście wszystko spokojnie bez szaleństw bo tak należy biegać na tych wysokościach”.
W 2014 r. Robert Celiński był po raz drugi najlepszym obcokrajowcem podczas Everest Maraton ulegając tylko kilku nepalskim Szerpom.
Patrycja Konopka