Kinga Baranowska nie poddaje się i zaatakuje szczyt Makalu
27.05.2011– Idziemy w stronę szczytu – zapowiedziała przez telefon Kinga Baranowska, która musiała na kilka dni wstrzymać akcję górską z powodu choroby swojego partnera wspinaczkowego Fabrizzio Zangilim. Obecnie już tylko oni planują wejście na Makalu. Pozostałe ekipy zdobyły szczyt i opuściły bazę.
– Jesteśmy ponownie w obozie drugim, na wysokości 6500 m i dzisiaj, po śniadaniu pożegnaliśmy się z resztą ekipy – mówiła Kinga. – Oni zaczęli schodzić. Praktycznie cała baza została zwinięta. Został tylko nasz mały namiot i nasza mała mesa – dodała himalaistka. – Mamy dosyć dobrą pogodę i mam nadzieję że przez następne dwa, trzy dni ta pogoda sie utrzyma, będzie słaby wiatr. Idziemy w stronę szczytu.
Makalu (8463 m n.p.m.) to piąty co do wysokości szczyt świata, położony w Himalajach Wysokich. Wznosi się w odległym, trudno dostępnym rejonie Nepalu, na granicy Chin i Nepalu, 20 km od Everestu. Makalu zaliczane jest do tzw. wysokich ośmiotysięczników i jest silnie zlodowacone – granica wiecznego śniegu znajduje się na ok. 5700 m.
Do tej pory górę zdobyło siedmioro Polaków, w tym tylko jedna kobieta.
Wyprawę wspiera Fundacja im. Jerzego Kukuczki
Patrycja Konopka
Więcej o wyprawie na stronie: www.kingabaranowska.com