Dobre nastroje w bazie pod Broad Peak – mimo bardzo niskich temperatur. Wieści z polskiej zimowej wyprawy
23.01.2011Słaby wiatr i rekordowo niskie temperatury – w bazie minus 32 a na 8000 minus 50 – nie odbierają polskim himalaistom chęci do wspinania. „Można by powiedzieć, że jest wręcz idealne” – mówi z bazy Artur Hajzer, kierownik wyprawy. Polska ekipa jest już w komplecie. 20 i 21 stycznia do pierwszej grupy wspinaczy, dołączyli pozostali alpiniści, którzy znaleźli się w bazie zaledwie 4 dni od wylotu z Polski. Niestety nie obyło się bez odchorowywania i różnego typu perturbacji zdrowotnych, spowodowanych wysokością położenia bazy i brakiem aklimatyzacji członków wyprawy.
22 stycznia podjęto akcję górską. W bazie pozostali jedynie Hajzer, Kaczkan i Snopczyński. Pozostali wyszli w górę w celu dociągnięcia poręczówek do obozu II, transportu, aklimatyzacji. W obozie drugim złożono depozyt (tlen ratunkowy i namiot). Wieczorem wszystkie zespoły wróciły do bazy.
Więcej na temat wprawy www.polskihimalaizmzimowy.pl
Patrycja Konopka